POLACY ZA GRANICA

gumis

jak w temacie
[link widoczny dla zalogowanych]

Spotkaliście się z tym za granicą? W Polsce CV ląduje w koszu nawet jak nie jest dołączone zdjęcie. Moim zdaniem to zupełnie tak, jakby obowiązywało "twarzowe". Teraz nagłaśniają, że w PL najszybciej ludzie znajdą prace jak złożą video cv, bo za granicą to norma. Ja za granicą nigdy się z tym nie spotkałem.

Gość

To prawda ... Za granicą jest to bardzo popularna forma pierwszego etapu rekrutacji. W zasadzie trudno mi powiedzieć, czy to dobry, czy zły pomysł. Teoretycznie można traktować, jako jak to nazwałeś/łaś "twarzowe", ale w videoCV chyba najbardziej chodzi o pierwsze wrażenie w kwestii wypowiedzi. Jednak zamiast komputerowego pisma, od razu sam dajesz o sobie świadectwo. Często klasyczne formy CV są zwyczajnie przez ludzi ściągane z netu w formie gotowych plików, czasem niektórym nie chce się nawet ich dokładnie przeczytać, zanim wstawią tam swoje dane i wysyłają do pracodawców bzdury. Sama miałam kilka takich przypadków, kiedy pracowałam w dziale HR jednej z większych firm. Dostawaliśmy kilkanaście CV dziennie i zawsze przynajmniej jedno z nich mogłoby trafić do "Śmiechu warte". Dlatego każda forma zaciekawienia pracodawcy swoją osobą jest dobra. Chyba nie można tak do końca krytykować tego pomysłu.

Pozdrawiam Smile

Gość

To bardzo ciekawe, czy są jakieś wytyczne? Czy wystarczy własny pomysł?

Rafael

Jak wszyscy inni trafiłam na stronę mycv.pl, ponieważ szukam pracy (nic odkrywczego!)i staram się do tego zabrać poważnie i napisać dobre CV i list motywacyjny. Stron tego rodzaju jest trochę (jak powszechnie wiadomo) ale moim zdaniem tutaj jest wszystko w jednym miejscu. Jestem dość dokładna i starałam się przeanalizować ich jak najwięcej. Ale już robi się pod górę. Bo albo trzeba coś płacić, albo jest to mega skomplikowane albo efekt jest tak oklepany, że sama bym siebie po takim cv nie wybrała z grona konkurencji. A tutaj trzeba być kreatywnym, oryginalnym i nie wiadomo co jeszcze. Muszę dodać, że jestem osobą niepełnosprawną, poruszam się na wózku inwalidzkim, więc znalezienie pracy już jest utrudnione. Jeśli wydaje się komuś, że szukanie pracy jest trudne to wyobraźcie sobie osobę na wózku w Polsce. Masakra!!! Tak zwane ułatwienia dla naszej grupy w praktyce nie istnieją a dla pracodawców wydajemy się tylko źródłem problemów. Ale nie tracę nadziei, mam w sobie dużo pozytywnej energii. Najważniejszy dla mnie jest fakt że mimo iż nie jestem geniuszem komputerowym, całkiem sama bez żadnej pomocy je zrobiłam. Trzeba się tylko zalogować, wybrać najfajniejszy dla nas format i system właściwie sam podpowiada kolejne kroki. Właśnie przeniosłam się do większego miasta i uzbrojona w nowe CV i list motywacyjny idę na rozmowę do państwowej instytucji. Moim zdaniem CV jest oryginalne i bardzo przejrzyste, świetnie się je czyta a to jest przecież bardzo ważne, bo wiadomo, że człowieka odrzucają patrząc tylko na to. Zresztą zaprosili mnie na parę rozmów w tym tygodniu, więc widać, że system działa.